796
BLOG
Przed chwilą bacznie przysłuchiwałem się rozmowie jaką przeprowadziła red. Tadla z dwoma politykami. Witoldem Waszczykowskim i Dariuszem Rosatim. Rozmowa dotyczyła między innymi poglądów obu polityków na obecny kryzys ukraiński. Co z niej wynikło ? Otóż Waszczykowski były szef spraw zagranicznych głównie zwracał uwagę na miałkość i uległość polityki PO wobec Rosji zaś ciekawszym jest to nie co mówił Rosati, ale że w ogóle został zaproszony do studia państwowej polskiej telewizji jako ten, który miał być polskim głosem w sprawie agresji Rosyjskiej na Ukrainę. Przypominam, że Rosati to syn żołnierza włoskiego wroga Polski, który został osadzony w obozie internowania. Nie do końca wiadomym jest czy związek owego żołnierza z Polką matką Rosatiego był do końca legalny. Fakt, że Włoch dał synowi nazwisko. Jednak wkrótce potem uciekł do Francji. Młody Rosati zafascynowany komunizmem wstąpił do PZPR już w 1966 roku. Potem studiując na czerwonym wówczas do cna SGPiS został sekretarzem organizacji młodzieżowej absolutnie prosowieckiej. Swoje oddanie Sowietom udowodnił zgłaszając akces do SB. Został wówczas zarejestrowany jako kandydat na agenta bezpieki. Dokumenty są w posiadaniu IPN. Przez komunistów został odznaczony wysokimi odznaczeniami państwowymi. Ten były skrajny komunista, współpracownik bezpieki, rusofil najpierw zostaje z otwartymi rękami przyjęty do PO potem wybrany z ramienia tej organizacji do PE, a teraz zapraszany do studia Polskiej Telewizji. Czy ten kraj nie jest popier.......
Komentarze