nolas nolas
322
BLOG

Nigdy więcej leczenia w Polsce

nolas nolas Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 14

Taki oto tekst wysmażyła wczoraj Gazeta Wybiórcza. http://wyborcza.pl/1,87648,17754857,Polska_to_medyczny_raj__Dlaczego_emigranci_i_cudzoziemcy.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza

Może dla ochłody opowiem krótko moją historię.

W pracy za granicą uległem wypadkowi, wkrótce potem zaczął mnie potwornie boleć odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Dostałem chorobowe za granicą ( pełnopłatne ) i udałem się na leczenie do Polski.

Ból był tak silny, że wymiotowałem. Udałem się więc do lekarza, ten skierował mnie do szpitala tam mnie nie przyjęli w ogóle. Brak limitów taką odpowiedź otrzymałem.

Po 2 dniach nie czułem już palców stopy. Pogotowie było u mnie 3 razy. Podano mi  silne leki przeciwbólowe. 
W końcu po znajomości skierowano mnie na rezonans magnetyczny. Okazało się, że mam przepuklinę międzykręgową z uciskiem na nerw kulszowy. Skierowano mnie na operację. Kazali mi wybrać szpital, gdzie będę operowany. Wybrałem klinikę neurochirurgii w Katowicach. Pojechałem ze skierowaniem i tu co się okazuje.... brak limitów. 
Jak powiedziałem, że mam zagraniczne ubezpieczenie ( lepsze niż w UK ) to na twarzy ordynatora pojawił się pełny uśmiech i miejsce oczywiście się znalazło. 

Warunki w tej znanej klinice na oddziale neurochirurgi były wręcz tragiczne. Publiczne szalety to raj w porównaniu z ubikacjami szpitalnymi. Jedzenie...dość, że przez pierwsze 2 dni po prostu nic tam nie jadłem. Nie można było patrzeć na te niby posiłki. 


Trzymali mnie na sali 11 dni chociaż polscy pacjenci operowani byli po 3-4 dniach, dlaczego... bo to się im opłacało jak cholera za jeden dzień mojego pobytu w klinice szpital zgarniał 10 razy tyle ile za pacjenta ubzpieczonego w ZUS. 

W końcu zrobiono mi operację. Usunięto część dysku. Wróciłem do swojej zagranicy ( celowo nie podaję kraju, nie jest to UK ) Po 3 miesiącach rehabilitacji ( chorobowe pełnopłatne ) wróciłem do pracy.

Spokój miałem rok. Po roku dokładnie to samo w tym samym miejscu. Już nie jechałem ponownie do Polski. Zaufałem lekarzom w moim obecnym kraju. Na rezonans czekałem....2 dni. Okazało się, że ponownie mam przepuklinę międzykręgową w tym samym miejscu. Termin operacji wyznaczono mi po 12 dniach.

Warunki w klinice rajskie dosłownie rajskie. Obsługa jak najlepszym hotelu na Riwierze. My Polacy nie możemy sobie wyobrazić, że do każdego pacjenta przydzielona jest osobista pielęgniarka. Po przebraniu się w szpitalne ubranie salowa przyszła do mnie i zapytała czy chcę żeby mi wyprali moje ciuchy. Jedzenia ile człowiek zapragnie. W korytarzu szpitanym stała olbrzymia lodówka na której widniał napis "Jeśli poczujesz się głodny, korzystaj do woli ".  

Przed operacją przyszła do mnie pani psycholog, żeby porozmawiać ze mną i uspokoić mnie chociaż byłem zupełnie spokojny i zadowolony. Zapytała mnie czy nie chcę przed operacją jakiś środków na uspokojenie. Operacja w dniu mojego udania się do szpitala. Anastezjolog fantastyczny rozmawiał ze mną żartowaliśmy. Mówił dokładnie do będzie robił jak się będę czuł jak mnie będzie usypiał. Na następny dzień karetką pojechałem zadowolony do domu. 

Co się okazało po operacji ...lekarze w Polsce spier...i sprawę, zostawili mi w miejscu operacji mikro cząsteczki uszkodzonego dysku. To jest moja odpowiedź na ten artykuł.

NIGDY WIĘCEJ LECZENIA W POLSCE !!!!

nolas
O mnie nolas

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych - Politologia, Dziennikarstwo. Studia podyplomowe Uniwersytet Ekonomiczny.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości